„Dobre słowa dla ogrodu duszy” – to tytuł książki jaką wydał pochodzący z Polski, a należący do niemieckiej prowincji ks. Andrzej Pohl SCJ.

Jak podkreśla sam autor, książka jest rezultatem wielu przemyśleń podczas czytania różnych innych lektur, w czasie modlitwy w kaplicy czy też rozmowy z innymi. Teksty nie pojawiły się od razu; są związane z różnymi sytuacjami i stanowią ich odzwierciedlenie.

- Praca nad tekstem zależy od wielu czynników. Niektóre powstawały w ciągu dwóch dni, inne dłużej. Gdy przychodzi natchnienie, to idzie bardzo szybko. Ale też czuję, że jeśli naprawdę chcę coś napisać, często muszę zrezygnować, ponieważ po prostu nie chcę pisać po to, by odnieść sukces – objaśnia ks. Pohl, podkreślając, że teksty są bardzo osobiste i wyrażają jego przemyślenia i emocje.

Znajdujące się w bardzo ładnej oprawie teksty są ilustrowane zdjęciami wykonanymi przez autora, który od lat para się fotografowaniem.
- Aparat jest dla mnie jak trzecie oko, przez które w różny sposób, a czasami więcej widać – mówi ks. Pohl, dodając że zrobione zdjęcia są często pomysłem do powstania tekstu.

Autor ma nadzieję, że książka będzie pokarmem dla duszy czytelnika. „Słowa są jak duchowy chleb na duchowej ścieżce, i są ludzie, którzy są spragnieni takiego pokarmu” – zauważa ks. Andrzej Pohl.

To druga książka jego autorstwa. Pierwsza pt.: „Kawałek chleba na każdy dzień” ukazała się dwa lata temu.

AS

----------------------------

 

 

Ks. Andrzej Pohl SCJ mieszka w klasztorze Maria Martental. Opiekuje się pielgrzymami, którzy przybywają do tego znanego w całych Niemczech sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w ciągu całego roku.